Z ogromnym żalem informujemy, że 23 sierpnia 2013r. odszedł od nas Założyciel, Fundator i Prezes Fundacji Dzieci Wrzesińskich. Zmarł mając 91 lat.

 

„Rób tak, abyś podobał się Bogu i ludziom” – te słowa przyświecały mu przez całego jego życie. Choć wielokrotnie napotykał w nim na liczne trudności, nigdy nie poddawał się i pozostawał optymistą.  Dzięki swojemu uporowi i ciężkiej pracy po II Wojnie Światowej, udało mu się zdobyć wyższe wykształcenie na wydziale architektury Uniwersytetu Cambridge.

Les top

Zdecydował się wyemigrować i osiedlić w Toronto, w Kanadzie. Tam spędził resztę swojego życia, odnosząc liczne sukcesy.

Będąc wiele tysięcy kilometrów od Polski, nigdy nie zapomniał o swojej  ojczyźnie. Pamiętał także o swojej Małej Ojczyźnie, jak nazywał Wrześnię, o której wiedział nieomal wszystko poczynając od historii po współczesność. Założył Fundację Dzieci Wrzesińskich po to, aby inspirować młodzież i starszych do działania i poprawy swojego losu i losu innych.

Zawsze był gorącym zwolennikiem prowadzenia własnej działalności gospodarczej. Wielokrotnie powtarzał, że nie należy poddawać się w przypadku, gdy poniesie się porażkę, bo jest ona naturalną rzeczą wpisaną w prowadzenie biznesu. Jego zdaniem, aby odnieść sukces należy ciężko i z poświęceniem pracować, przez co on sam był nie wątpliwie człowiekiem czynu. Uważał też, że każdy powinien zapracować sam na swój sukces i każdego stać na to, aby tego dokonać.

LesB 2

Jako przedsiębiorca, sam potrafił zawsze dostrzegać nadarzające się okazje. Cechowała go również doskonała intuicja, która z pewnością przyczyniła się do jego sukcesów. Często potrafił bardzo trafnie ocenić potencjał nowych technologii i rozwiązań jeszcze za nim zdążyły się one upowszechnić.

LesB 1

W swoim życiu miał wiele pasji: architektura, nowe technologie, golf, narciarstwo – to tylko niektóre z nich. Wielu podziwiało jego sprawność fizyczną i sprawność umysłu, przez co dla wielu z pewnością stanowił wzór do naśladowania.  Sam jednak był bardzo skromnym, otwartym na ludzi człowiekiem o wyjątkowym poczuciu humoru. Pomimo, iż czasem żalił się, że ciężko jest mu zrozumieć polską mentalność, zazwyczaj unikał otwartej krytyki, próbował raczej wskazywać drogę. Starał się zawsze dostrzegać w ludziach przede wszystkim dobre strony i nigdy nie szczędził pochwał czym zjednywał sobie wielu przyjaciół. Taki był Les Celestyn Bachorz choć z pewnością można by powiedzieć o nim jeszcze wiele. On sam „obnażył” prawdę o sobie w jednym z ostatnich, wielkich projektów swojego życia – autobiografii pt. „Pięć Narodzin i Requiem”. O historii i dokonaniach Fundacji Dzieci Wrzesińskich wspomina w krótkiej mowie, z okazji 20 lecia działalności tej organizacji, z którą można zapoznać się poniżej.

Utrata tak barwnej i zasłużonej postaci stanowi bolesne doświadczenie dla nas wszystkich. Powinniśmy jednak pamiętać o jego czynach i starać się naśladować je w naszym życiu.